.

To co teraz oglądacie, to jest CO-H-ALICJA - NEWS.............. czyli krótko i treściwie. Same KONKRETY, ale ZA TO SPRAWDZONE KONKRETY . ZERO WYMYŚLONYCH HISTORYJEK w postach.
Dla zainteresowanych więcej i szerzej, na starej, dobrej Coalicji, ale UWAGA! - po otrzymaniu zaproszenia, bo to blog zamknięty.
By dołączyć do czytelników wystarczy napisać na nasz adres mailowy i zgłosić akces do grona blogowiczów.

I jeszcze jedno - KOMENTARZE!!! - ponieważ za treść komentarzy nie odpowiadamy, a niestety często pojawiają się komentarze o treści nie zasługującej na pozostawienie na blogu, dlatego KOMENTARZE NIE PRZYSTAJĄCE DO CHARAKTERU BLOGA BĘDĄ KASOWANE, z kolei KOMENTARZE BEZ PODPISU będą przenoszone do spamu. Wyjątek! - komentarze wyłącznie zawierające link.

czwartek, 20 lutego 2014

Kolejny projekt - The Lobster

Jak wiadomo w marcu, czyli już niedługo, Colin wchodzi na plan kolejnego filmu, zdjęcia zaplanowano w Irlandii i właśnie o tym donosi lokalna prasa. Jedną z lokacji ma być miasteczko Sneem chyba, położone w hrabstwie Kerry, w południowo - zachodniej Irlandii.

49 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sorry, ale stawiając taką diagnozę, nie rób tego anonimowo, oki?
      podpisz się, wtedy można dyskutować...

      Usuń
  2. http://www.mirror.co.uk/tv/tv-news/colin-farrell-new-york-winters-3166901

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.totalfilm.com/features/colin-farrell-s-favourite-romantic-movie-ever

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=hYfiuDStrLw&feature=youtube_gdata&utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.irishmirror.ie/showbiz/celebrity-news/colin-farrell-sex-scenes-actor-3170845

    Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. http://www.rsvpmagazine.ie/maybe-thats-cheap-awfully-sleazy-colin-farrell-admits-enjoys-hollywood-sex-scenes/

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest przykład jak z dobrej wypowiedzi Colina, robi się zadyme. Aktor wcale nie powiedział ,że upaja sie tymi scenami, przecież mówił wcześniej już o dyskomforcie jaki aktorzy czują grając takie sceny i jak sobie z tym radzą. Powiedział,że są gorsze rzeczy na planie filmowym ,i że jeśli jest zrozumienie i wzajemny szacunek aktorów, to sceny seksu nie muszą byc koszmarem. Mnie sie ta wypowiedź podobała, bo to świadczy o szacunku dla tych osób, z którymi pracował, a że odzew jest jaki jest ? To po prostu szukająca sensacji prasa, tak ja to widze. U nas tez aktorzy, jak juz cos powiedzą, to tabloidy , jak nie ma ciekawszego tematu, mielą wypowiedzi aktorów, często w przeciwstawnym znaczeniu. Dlatego ktoś nad prasą powinien czuwać, aby sobie nie pozwalała na takie chamstwo.
      kinga

      Usuń
  7. dobra recenzja
    JK
    http://www.theguardian.com/film/2014/feb/20/new-york-winters-tale-review

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem w co się teraz bawimy, udowadniamy, że CF miał pecha bo się wpuścił w idiotyczny projekt?
      Jeśli tak, to już to ustaliliśmy....
      a teraz właściwie tymi linkami usprawiedliwiacie Colina, bo te recenzje nie jego dotyczą tylko filmu przecież....
      a za całość on nie odpowiada....

      Usuń
    2. http://www.bbc.co.uk/programmes/p01sp8fb
      wydaje mi się,że my nic nie udowodnimy, bo gusta są różne, z nimi sie nie dyskutuje , a swoją opinię można mieć wtedy, gdy sie obejrzy film
      kinga

      Usuń
  8. ABP, sorry ale zamieszczacie tu mnóstwo różnych linków, również z recenzjami a żadna nie była przecież pozytywna, więc nie rozumiem dlaczego akurat link wywołał taką nerwową reakcję?
    Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba się nie rozumiemy, chodzi o to, że nie ma sensu już wrzucać linków z recenzjami, bo nie wnoszą nic nowego, wiemy, że to był zły wybór Colina, wiemy, że Akiva nie sprostał zadaniu, które przed sobą postawił i tyle, wrzucanie kolejnych linków niczego nie zmieni, ci co będą chcieli film zobaczyć zobaczą, jak nie w kinie, to w domu i nic innego już nie wymyślimy....

      Usuń
  9. a ja wiem, czemu ABP nie podoba się ta recenzja, to dzięki niej wiemy, że Colin również nie popisał się grą aktorską. I napisał to profesjonalny krytyk, czyli ktoś kto potrafi odróżnić dobre kino od złego i dobrą rolę od złej.
    JK
    In this modern-day fairytale romance, Colin Farrell has two facial expressions. Number one is roguish lock of hair falling over face. Number two is roguish lock of hair swept back from face.

    OdpowiedzUsuń
  10. JK
    bardzo proste tu są tylko pozytywne opinie na temat CF zupełnie ignorowane są te drugie ale maja prawo ponieważ tworzą ten blog i robią to jak sobie życzą i jakie opinie maja się pojawiać. Rzetelność wg blogerek jest najważniejsza jak z mottem u góry bloga. Trzymaj się zasad a twoje komentarze nie znikną

    śledczy bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sorry, ale przeginasz, każda opinia nie złośliwa, logiczna, tu może zostać,
      za to wy - nie wszyscy oczywiście - chyba uwielbiacie nam wmawiać coś, co istnieje tylko w waszych wyobrażeniach,
      ale jak zauważyłaś to my decydujemy , które komentarze tu zostają i dlatego komentarze obraźliwe i głupie znikają
      i znikać będą.

      Usuń
    2. Negatywna opinia też może być , ale tylko o ABC.

      Ina

      Usuń
    3. to nie prawda. Obserwuje ten blog od początku i nie zgadzam się z tym wpisem.Zaglądaj częściej to zmienisz zdanie. Tutaj same sprawdzone informacje nie plotki. O Alicji jest mało informacji zawodowych więc musimy cierpliwie czekać na jej role i komentować a tak nie ma co komentować.

      Anja

      Usuń
    4. no i tu się nasuwa pytanie, czy jeśli ktoś na blogu wspomina, że szkoda, że w wywiadzie Alicji nikt nie zapytał jak dostała rolę w reklamie, to jest krytyka Alicji?

      czy jak nadmieniamy, że panie z jej agencji powinny zadbać, żeby dziennikarze więcej pytali o sprawy zawodowe, to jest krytyka, czy tylko dobra rada osób życzliwych?

      Usuń
    5. Ty i Anna dałyście nie raz, przykład osób życzliwych Alicji, na starej Ekipie.
      Takie osoby życzliwe były też na IMBd Colina, do czasu , gdy się zorientowały że ktoś nimi manipuluje. Teraz niektóre z nich wstydzą się swoich wpisów.

      Usuń
    6. zamiast ogólników proszę o przykład, bo tak to nie jest żadna rozmowa....

      Usuń
    7. wstyd mi ," że jesteś moją rodaczką"- dobrze wiesz o co chodzi , a to tylko 1 przykład z wielu. Być może ,że to Anna ale wy jesteście dwie w jednym.

      Usuń
    8. Nie kłam.owszem,merytorycznie krytykowałam Alicję ale na pewno nie napisałam że się za nią wstydzę!

      Usuń
    9. Starzy blogowicze z Coalicji i Ekipy wiedzą ,że nie kłamę, mimo ,że ABP wszystko wygumkowała.

      Usuń
    10. miej odwagę dyskutować nie anonimowo

      Aga

      Usuń
    11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  11. a jak już poruszony został temat, to zajrzyjcie proszę tu
    http://www.knockknockactors.com/actors/alicja-bachleda-curus

    no i powiedzcie uczciwie, czy nie macie żadnych uwag do autorów tej strony?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak to jest z Twoją karierą? W ogóle się nie chwalisz w Polsce swoimi dokonaniami. Do kin niebawem trafi film „The American Side”, w którym zagrałaś główną rolę kobiecą obok takich gwiazd, jak Matthew Broderick. Wręczasz nagrodę na najważniejszym europejskim festiwalu filmowym i nikt o tym nie wie, dopóki w agencjach nie pojawią się zdjęcia.

      Robię to świadomie. Nie mówię o rzeczach, które się jeszcze nie wydarzyły. Nie lubię uprzedzać faktów, bo różnie się życie układa. Po prostu nie jest to dla mnie istotne, żeby wszyscy wiedzieli, co w danej chwili robię. Nie chcę, żeby zabrzmiało to arogancko, ale robię to przede wszystkim dla siebie... Jeżeli film potem wychodzi i odnosi sukces, to jest fajnie.

      oto wycinek z wywiadu Alicji w Gali ostatniej w której masz odpowiedź.
      sama pisałam nie raz do agencji Alicji i nic
      JJ

      Usuń
    2. autorzy tej strony wykonują tylko polecenia swojego podopiecznego jak pani Bachleda nie chce to nie ma nic na jej temat i koniec kropka. Mnie się to też nie podoba ale cóż jej wybór. Sądzę,że przez związek z CF straciła wiele a kiedy zyska odpowiem uczciwie nie wiem.


      MMM

      Usuń
    3. chwilę, ale to jak się toczy ta dyskusja wskazuje na to, że chyba za bardzo wami rządzą emocję, specjalnie wrzuciłam link z prośbą o uwagi i co?
      czy ktoś z was odniósł się do tej właśnie konkretnej strony?

      Usuń
    4. czy ktoś zauważył, że tam w ostatnim zdaniu jest błąd, że na tej stronie kariera Alicji stanęła na Friendship,
      dianoza, że .....cytuję MMM..... autorzy tej strony wykonują tylko polecenia swojego podopiecznego jak pani Bachleda nie chce to nie ma nic na jej temat i koniec kropka...... to nie jest odpowiednia diagnoza, bo jak się kliknie na "niusy", to tam mozna znaleźć informację krótką o The American Side, więc o co chodzi, ktoś nie dopilnował? Czy to dobrze świadczy o agencji?

      Usuń
    5. O co chodzi , Alicja nie chce o tym opowiadać,to jej prawo, przecież i tak gazety wypisywały z ironią , że wystąpi w mega produkcji.

      Usuń
    6. osoba zajmująca się sprawami ABC w Polsce nie jest chyba wysokich lotów.Strona internetowa tej agencji świadczy o niej.Nic dodać nic ująć. Odnoszę wrażenie,że to tylko pic na wodę z tą agencją a dalej jej sprawami zajmuje się mama a agencja to przykrywka.

      Usuń
    7. czyli tobie odpowiada, żeby gazety wypisywały z ironią, że wystąpi w megaprodukcji? tak? a mnie nie.
      Wiadomo przecież, że nasze media te nie branżowe wypisują bzdury, ale gdyby udzielając wywiadu aktor/ka, tu uogólniam powiedział więcej na temat filmu w którym gra, to wtedy byłoby tych idiotycznych tekstów mniej.

      Usuń
  12. https://www.facebook.com/alicjabachledacurus

    a tu informacja 19 godz.temu coś nowego i zapraszajĄ na stronę K&K

    V

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i zapraszają na stronę zaktualizowaną?

      Usuń
  13. cytat : sorry, ale przeginasz, każda opinia nie złośliwa, logiczna, tu może zostać...
    .......... i dlatego komentarze obraźliwe i głupie znikają

    ABP tylko gdzie tu logika?
    Fajne kryterium, w ten sposób zniknie stąd każda opinia inna niż twoja, bo twoim zdaniem jest ona złośliwa.
    Usuwasz całe dyskusje na tym blogu.
    Czy chcesz dać wszystkim do zrozumienia, że tylko ty i Anna piszecie logiczne i mądre komentarze i zamieszczacie właściwe linki?
    Dla mnie twoje słowa oznaczają: to mój blog, więc spadajcie stąd wszyscy z waszymi komentarzami.
    Reakcja na zwykłą recenzję jest tego doskonałym przykładem.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest ostatnia odpowiedź na ten temat, ty po prostu nie potrafisz czytać ze zrozumieniem,
      mam w nosie tę konkretną recenzję, chodzi wyłącznie o to, ze wrzucanie setek negatywnych recenzji filmu jest bez sensu,
      bo co to udowadnia?
      Przecież nie klęskę wyłącznie konkretnego aktora, oznacza klęskę wszystkich, całego zespołu, a przede wszystkim rezysera, czyli Akivy,
      a o tym wiemy i nie wiem po co to ciągnąc dalej....

      Usuń
  14. o jej jaka dyskusja! osobiście dodam formuła tego bloga mi odpowiada jest konkret - potwierdzony ,są zdjęcia ,krótko i zwięźle.
    Tak trzymać. Co do agencji ABC prowadzącej jej sprawy to brak słów. Całkowicie popieram ABP i jej spostrzeżenia.

    45+

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem dlaczego twórczynie tego bloga są atakowane... Do licha, czy ja albo ABP odpowiada za karierę Alicji??

    To moja wina, że Alicja nie gra, a jeśli wystąpi w czymś to jest kompletny brak informacji?? Że nie wiadomo co się dzieje z różnymi projektami typu GRA??

    Pretensje proszę kierować pod innym adresem, a to że zauważyamy, że coś jest nie tak to nie powód żeby atakować. Mamy udawać, że wszystko jest ok?? Skoro nie jest??

    że sprawy zawodowe są prowadzone po amatorsku? Jak ktos kto od kilkunastu lat przebywa w Hollywood może nie rozumieć jak ważny jest kontakt z publicznością i odpowiedni wizerunek?? Pierwszy lepszy polski aktor/ka serilowy/wa ma lepszy fanpejdż, stronę czy obecność w mediach społecznościowych niż ABC!

    "Sorry, ale taki mamy klimat!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anna, dla wszystkich to jest jasne, ze ABC mało występuje i nie ma o niej informacji i tyle.
      Ale wasze komentarze i czepianie się, że wszystko robi źle są bez sensu, zwłaszcza że już na temat Farrella nie można nic takiego napisać, bo wy to natychmiast kasujecie. Od lat było widać, że dokonuje kiepskich wyborów ról filmowych, że ma kiepską publicystkę, kiepską menago ale wy wpadłyście na to dopiero teraz i pozwoliłyście na parę komentarzy na ten temat. Wcześniej wszystko było kasowane. Nie wmawiajcie więc wszystkim, że jesteście obiektywne, bo nie jesteście i już.


      Usuń
    2. Nie mogę się zgodzić z taką oceną.
      W przypadku Alicji - to osoby anonimowo tu piszące czepiają się jej i bardzo ją krytykują, nie mając odwagi nawet się podpisać.
      W przypadku Colina - każdy ma inny gust i bywa, że co jednemu się podoba innemu nie musi. Trudno, żeby po jednym-dwóch filmach oceniać aktora, dopiero można jego GRĘ AKTORSKĄ ocenić z perspektywy czasu.

      Kasowane są opinie obraźliwe i złośliwe.

      Usuń
    3. Meg, czy jesteś moderatorem tego bloga?

      Usuń
  16. Cały problem w przypadku informacji o Alicji jest taki, że nic nie wiemy o jej planach zawodowych (jak twierdzi Alicja, nie chce mówić, żeby nie zapeszyć).

    Agencja, która ją reprezentuje w Polsce nie przykłada się zbytnio żeby ją promować, a wręcz robi wszystko, żeby było o Alicji jak najmniej. Może i jest między nimi taki układ, ale to świadczyłoby o świadomym strzelaniu sobie przez Alicję w stopę . Dlatego też wszelkie "doniesienia" o niej publikowane przez tabloidy (przy przemilczeniu agencji) robią jej skuteczną, paskudna anty-reklamę.

    Aktor (niestety) nie nagrywa filmów tylko dla siebie. Jeżeli chce to robić - proszę bardzo - może dla siebie nagrywać jakieś amatorskie filmiki.
    Aktor jest aktorem jeżeli są chętni, żeby go oglądać i z tym wiążą się pewne obowiązki - chociażby "troska" o swoich fanów.

    Sami przyznacie, że, gdyby nie ten blog NIC, albo prawie nic nie byłoby rzetelnie przekazywane o ABC, a jedynie doniesienia serwowane w kolorowej prasie, które co tu dużo mówić, kształtują opinię o niej.

    Być może fakt, że Alicja gra mało w filmach wpływa na sposób przekazywania informacji przez jej agencję.
    Być może w momencie, kiedy wreszcie zacznie częściej grywać zmieni się opinia o niej.
    Czego i jej i nam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak myślicie, czy CF będzie prezenterem na ceremonii wręczenia Oscarów 2014.

    Dana

    OdpowiedzUsuń
  18. Krótkie podsumowanie: Colin i Alicja są gwiazdami różnego formatu, ale oboje mają w tej chwili kłopoty z karierą. Colin ma problem z wyborem dobrych ról, natomiast Alicja z dostaniem jakiejkolwiek roli. Oboje mają problemy z ekipą, choć Alicja właściwie ekipy nie posiada.
    CDN. ;)

    OdpowiedzUsuń